niedziela, 11 kwietnia 2010

Jazda dowolna cz. 6

Dziś będzie nietypowo, bo w stylu Motywu (tak, tak, bardzo chciałbym mieć takiego fajnego/poczytnego bloga, zazdroszczę, naśladownictwo formą uznania etc., etc.). Do rzeczy.


Prezydent nie żyje. Jest mi żal rodzin ofiar katastrofy lotniczej, nie zamierzam jednak popadać z tego powodu w czarną depresję czy obnosić się ze swoją rozpaczą. Ot, odnotowuję, składam kondolencje i wyrażam smutek.


Nowa Fantastyka ma nową stronę internetową. Na chwilę obecną witryna jest jeszcze mało funkcjonalna (w sensie - brak szpanerskich bajerów), ale nie można odmówić jej czytelności. Największą rewolucję stanowi możliwość dodawania przez użytkowników własnych materiałów (opowiadań, publicystyki). Ptaszki ćwierkają, że redakcja będzie w ten sposób wyłapywać młode talenty, ja jednak jestem sceptykiem - na razie dodawanie tekstów jest moderowane zaledwie kosmetycznie (usuwanie bełkotu - tak; usuwanie grafomani - już nie), a z doświadczenia wiemy, że coś takiego z reguły szybko zmienia się w internetowy śmietnik.


Najnowszy odcinek South Parku w typowy dla tego serialu sposób wyśmiewa Facebooka i Czatruletkę. Mnie bardzo denerwują ludzie nagminnie smęcący o swojej farmie na FB, a społeczne wykluczenie wynikające z braku profilu na serwisie społecznościowym nie jest wcale aż tak dalekie od tego, co widzimy w tym odcinku kreskówki.


Komiksowa Warszawa NIE zostanie odwołana z powodu żałoby narodowej. I tego się trzymajmy. Początkowo trochę bałem się, czy żałoba nie sprawi, że festiwal trzeba będzie przełożyć (albo nawet odwołać), na szczęście organizatorzy stosunkowo szybko rozwiali wszelkie wątpliwości - Komiksowa Warszawa odbędzie się zgodnie z planem, jedynie rozkład jazdy uległ pewnym modyfikacjom - wernisaże zostały przełożone. Do zobaczenia na festiwalu. Haku, stawiasz mi piwo. Update: Wg nieoficjalnych jeszcze wiadomości festiwal został jednak przełożony o tydzień.


Pamiętacie jeszcze Kawałek Kulki? Podpowiem - skrzyżowanie punk rocka z poezją śpiewaną, dobrze przyjęta pierwsza płyta, miłe dla ucha wokale, skrzypce i sympatyczne teksty. Na MySpace można już od jakiegoś czasu wysłuchać singla promującego ich nowy krążek zatytułowany "Noc poza domem/error". Premiera już 12 kwietnia i, jeśli nowa produkcja Karotki dorówna debiutowi, wiem już, czego będę słuchał jadąc na KW.


Dwójkowy koncert "Zrozumieć Polskę" można już w miarę legalnie obejrzeć na YouTube. Dlaczego "w miarę"? Ponieważ - mimo, iż film wrzucono na serwer bez błogosławieństwa TVP - szefowa L.U.C.owego magamentu, Matylda Dudek zapowiedziała, że wystara się o protekcje nad klipami. Godne pochwały.


Jeszcze propo Łukasza Rostkowskiego - na jego MySpace'owej luksferze można odsłuchać fragmentu aranżacji przygotowywanej przez artystę i kapelę Brodów do spektaklu "Ibidem" o tragedii katyńskiej. Zapowiada się kolejny bardzo dobry projekt eluce, choć osobiście wolałbym, by artysta wrócił do szaleńczych wyskoków czasoprzestrzenno-paranormalnych, które wyniosły go na szczyt artystycznych.

Brak komentarzy: