niedziela, 31 maja 2009

Filmograf - Ziomek

http://poznanskirap.com/images/patronowane/ziomek.jpg

Joł, Łysy, ema! Ze sto lat się nie widzieliśmy. Co u ciebie, na dzielni, słychać, co? Ciągle się napierdalacie z tamtymi z drugiej strony rzeki? No, i tak ma być.
Łysy, jarzysz taki zajebisty serial animowany "Ziomek"? Nie?! To co ty, kurde, Rap Pakamery nie oglądasz? Dobra, mniejsza z tym. Jak ci się nie spieszy, to ci mogę opowiedzieć.
Widzisz, Łysy, parę lat temu kilku łebskich żabojadów wpadło na pomysł nakręcenia serialu animowanego, w którym pokazaliby prawdziwe życie na osiedlach. Wiesz, ustawki, jaranie, impry, kumple i tak dalej. Każdy odcinek opowiada o jakimś innym krótkim wydarzeniu, każdy ma też innych bohaterów. A to ziom zaparkuje tam, gdzie nie trzeba, a to jakaś ustawka się szykuje, a to kolo jara się jakąś laską w autobusie, ale nie ma jaj, żeby do niej zagadać... Generalnie każdy odcinek ma innych bohaterów, więc przez cały serial przewija się całkiem dużo ziomków.

http://www.mtv.pl/img/206/96/27_att809496.jpg

Co ty, Łysy, mówisz? Że nie masz ochoty oglądać długich, nudnych seriali? No, niby pamiętam, jak ściągnęliśmy film tego, no... Lincza. Tak się chyba nazywał. No, pamiętam jak ci się pod czachą zagotowało. Trzeba cię było na pogotowie wieźć. Ale bez obaw! Każdy odcinek "Ziomka" ma raptem kilka minut. Akurat tyle, żeby obejrzeć w wolnej chwili.
No, ja na początku też myślałem, że francuzcy ziomale trochę różnią się od naszych, polskich, ale wiesz co? Wcale nie tak bardzo. Dosłownie każdy z odcinków równie dobrze mógłby dziać się na twojej dzielni, albo na moim osiedlu.
A, i jeszcze coś. W polskiej wersji językowej głosy podkładają najbardziej ziomalscy przedstawiciele polskiej sceny hip-hopowej. Jarzysz? Bohaterowie mówią głosami takich zajebistych kolesi, jak Vienio, Peja, Pelson, O.S.T.R i Pono. Do tego trzech z nich - Gural, O.S.T.R i Sokół - nagrali teledysk promujący serial w Polsce. Klip mam na iPodzie, chcesz oblukać?



Całość ma fajną muzę, klimatyczną i pasującą do tego, co się dzieje na ekranie. Tłumaczenie z obcego na nasze też wyszło dobrze, w polskiej wersji ziomki mówią tak, jak ty i ja. Nie poznałbyś, że są z Francji. Szkoda tylko, że u nas pokazał się tylko jeden z dwóch sezonów tego wyjebistego serialu. ale nic - "Ziomek" jest u nas tak popularny, że wypuszczenie polskiej wersji kolejnych odcinków jest tylko kwestią czasu.

http://images31.fotosik.pl/276/8713d20efe69aebc.jpg

Dobra, Łysy, muszę już lecieć. Jeszcze ci tak na zakończenie powiem, że na MySpace - Łysy, to taka nasza-klasa, ale ogólnoświatowa - twórcy serialu pokazali zajawkę pełnometrażówki. Wygląda genialnie, ale już ci nie pokażę, bo się spieszę. Zobaczysz go na wypasionej stronie internetowej "Ziomka".
To ja się zawijam. Nara, Łysy. Zajrzyj czasem na nasze osiedle, pogadamy, może nawet zbierzemy ekipę i zrobimy wjazd na chatę Szluga?

Brak komentarzy: