Premiera filmu o Wolverine'nie zbliża się wielkimi krokami. W oczekiwaniu na ten D-Day, polecam obejrzeć polską fanowską produkcję opiewającą historię szponiastego X-Mena. Film jest, cóż... :) Ale niektóre efekty specjalne są naprawdę godne uwagi, czasem można też się pośmiać. Na pewno jest zrobiony z werwą i polotem. Polecam fanom Marvela i twórcom filmowej wersji Wiedźmina, którzy mogliby się uczyć od tych paru pełnych zapału chłopaków.
Miłej zabawy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Zdzierżyłem dwie pierwsze części :) Dialogi niszczą, ale nie wiem czy w ten sposób, na jaki liczyli autorzy.
Prześlij komentarz