Pierwszą osobą, która zgodziła się odpowiedzieć na moje pytania jest Grzegorz Jonkajtys.
Grzegorz Jonkajtys jest absolwentem Wydziału Grafiki na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, którą ukończył z dziekańskim wyróżnieniem w 1997 roku. W pracy zawodowej poświęcił się zagadnieniom komunikacji wizualnej przy pomocy nowych mediów (Internet, CD/DVD-ROM, krótkie formy animowane).
W 2000 roku samodzielnie stworzył krótkometrażowy film animowany "Mantis", który zdobył wiele nagród na festiwalach krajowych i zagranicznych. Do roku 2003 zatrudniony był w firmie Platige Image (www.platige.com), jednym z najlepszych studiów animacji komputerowej w Polsce. Od 3 lat pracuje w amerykańskiej firmie Cafe FX (www.cafefx.com), gdzie zajmuje się realizacją cyfrowych efektów specjalnych na potrzeby pełnometrażowych produkcji fabularnych. Pracował m.in. przy takich filmach jak: "Liga dżentelmenów", "Gothika", "Hellboy", "SinCity", "Labirynt Fauna". Obecnie reżyseruje swój pierwszy film kinowy pt. "Arka", który trafił do dystrybucji kinowej na początku tego roku. (filmweb.pl)
Trendyzator: Jak rozpoczęła się pańska przygoda z animacją?
Grzegorz Jonkajtys: Po ukończeniu Akademii Sztuk Pięknych, gdzie studiowałem grafikę, zacząłem pracować w dziedzinach które coraz częściej ocierały się o animacje - czyli web design lub motion design - wszelkie oprawy graficzne portali internetowych czy czołówki telewizyjne.
W którymś momencie, około 1999 zdecydowałem sie zrealizować swój pierwszy autorski film animowany pt Mantis.
Ten film stal się przepustką do studia animacji "Platige Image" w którym pracowałem w latach 2000 - 2003.
Kadr z filmu "Mantis".
Trendyzator: Pańskie autorskie animacje - "Mantis", "Ark" i "Legacy" - łączy wyjątkowo pesymistyczny charakter i przewrotna pointa wieńcząca przedstawioną w lapidarny sposób fabułę. Skąd ta fascynacja postmodernizmem?
Musze kiedyś spróbować :)
Trendyzator: Pracował Pan przy takich filmach jak "Liga Niezwykłych Dżentelmenów", "Hellboy" i "Sin City". Ciekawi mnie, czy interesuje się pan komiksami. Czytał pan komiksowe pierwowzory? Jeśli tak, jakim stopniu ich lektura wpływała na Pańską pracę przy adaptacjach?
Grzegorz Jonkajtys: Nie czytam komiksów, w życiu nie słyszałem o Sin City, LXG czy Hellboyu zanim nie zacząłem pracować nad tymi filmami.
Praca nad konkretnym filmem to wybór studia w kto rym w danym momencie pracuje, a nie mój własny.
Jednym z ostatnich projektów nad którym pracowałem był nowy Star Trek - a w życiu nawet nie oglądałem tego serialu.
Kadr z filmu "Arka".
Trendyzator: Na Pańskiej stronie internetowej można przeczytać o dwóch filmach - "House of mirrors" i "Snow King" - znajdujących się dopiero w fazie produkcji. Mógłby Pan krótko opowiedzieć o tych produkcjach?
Grzegorz Jonkajtys: Król Śniegu to duży projekt będący w fazie scenariusza i szkiców koncepcyjnych. Akcja będzie rozgrywać się częściowo podczas Drugiej Wojny Światowej, na terenach Polski i Związku Radzieckiego, częściowo w Nowym Jorku w dniu dzisiejszym. To mieszanina biograficznych wątków i fantastyki. Myślę ze pomysł na scenariusz jest bardzo udany, chce powolutku skupić się na napisaniu jak najlepszego scenariusza i znaleźć sponsorów na realizacje filmu. Jestem pewien ze to potrwa kilka lat, w miedzy czasie nakręcę prawdopodobnie kilka szortów, a możne i jakaś fabułę.
Króla Śniegu jednak na pewno zrealizuje prędzej czy później.
Trendyzator: Dziękuję za rozmowę.
* * *
Filmy Grzegorza Jonkajtysa:
Mantis: Obejrzyj
Arka: Obejrzyj
Legacy: Obejrzyj
Odwiedź stronę Grzegorza Jonkajtysa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz