"Nurtuje mnie problem pokolenia moich rówieśników - aspiracji i wymagań składających się na intelektualny mainstream kształtowanego przez nich świata. Zjawisko intelektualnego marginesu, jakże potrzebnego w każdej kulturze, nie może być przecież wyłączną receptą na przerażającą pustkę kultury oficjalnej (która, działając ponoć na zasadach wolnorynkowych, jest przecież wynikiem społecznego zapotrzebowania, koniunktury świadczącej w tym wypadku o żenująco niskich wymaganiach społecznych). Problem ten ma jeszcze parę innych aspektów, które powinny być kiedyś zbadane: jak możliwa jest kultura alternatywna w sytuacji, kiedy praktycznie nie istnieje jakikolwiek żywotny mainstream, oraz jak możliwe jest istnienie kultury w ogóle, skoro odbiorcy śpią snem zimowym."
Generacja Nic,
Kuba Wandachowicz w wywiadzie dla Gazety Wyborczej, 4 września 2002r
wtorek, 30 września 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz